Porter bałtycki bywa nazywany Piwowarski Skarbem Polski. Jaka jest geneza tego określenia i na ile jest ono aktualne?
Mroczna końcówka XX wieku
O historii porteru bałtyckiego przeczytacie tutaj, teraz interesuje nas jeden jej wycinek. Polskie browary zawsze potrafiły warzyć portery bałtyckie, piwa te cieszyły się uznaniem nie tylko w kraju, ale też zagranicą. W książce Michaela Jacksona “Great Beer Guide” z 2000 roku znalazło się 500 klasycznych piw z całego świata, których według autora należy spróbować. Z Polski było tylko jedno piwo, oczywiście porter bałtycki. Przełom XX i XXI wieku to w polskim piwowarstwie czas zamykania browarów. Przejęcia przez wielkie piwowarskie koncerny, optymalizacja kosztów. Znikały kolejne browary, a wraz z nimi znikały z półek sklepowych kolejne ciekawe piwa. Jak np. Grodziskie, które znikło z rynku w 1993 roku wraz z zamknięciem browaru w Grodzisku Wielkopolskim. Grodziskie na szczęście po latach wróciło i radzi sobie coraz lepiej. Ale znikały też inne piwa, rynek robił się coraz uboższy, zdominowany przez dość jednolicie smakujące jasne lagery. W 2004 roku doszliśmy do tego, że w całej Polsce portery bałtyckie warzyło zaledwie 7 browarów: Nakło, Łódź, Witnica, Strzelec, Żywiec, Ciechanów i Brok.
Artykuł Andrzeja Sadownika
W tym samym roku na łamach portalu browar.biz powstał artykuł “Porter Bałtycki” autorstwa Andrzeja Sadownika. Jeśli mielibyśmy wskazać osobę, która najbardziej wpłynęła na rozwój zainteresowania piwowarstwem domowym w Polsce, to będzie to właśnie Andrzej Sadownik. Piwowar domowy, pomysłodawca i współzałożyciel Polskiego Stowarzyszenia Piwowarów Domowych. Artykuł opisuje historię powstania porteru bałtyckiego, opisuje charakterystykę stylu, porady jak go uwarzyć w domu. A na końcu pada stwierdzenie: “Proponuję uznać polski Porter Bałtycki za nasz “Narodowy Skarb Piwowarski”. I skoro na wielkie browary nie bardzo można liczyć, otoczyć go szczególną opieką amatorskiego ruchu piwowarów domowych”.
Piwowarski skarb Polski dzisiaj
CMożna stwierdzić, że porter bałtycki jest specjalizacją polskich browarów. Nie ma drugiego kraju, gdzie tyle browarów warzy portery bałtyckie. I co godne podkreślenia robią to browary zarówno największe jak i najmniejsze, także kontraktowe, zdecydowanej większości wychodzi to co najmniej przyzwoicie, a niektórym wręcz fenomenalnie. Więc dzisiaj hasło “porter bałtycki piwowarskim skarbem Polski” jest bardziej aktualne, niż kiedykolwiek.